ej czemu Ty tzrymasz z rytrem co?? Freeman Ty to nazywasz agentem?? no wiesz co ja bym go dawno stamtad wydziedziczyl
Heh ale on nie jest prawdziwym rytrzaninem poniewaz pare lat temu sie dopiero tu sprowadził więc nie mam go z czego wydziedziczać Heh z rana niekiedy stoje z nim razem na przystanku i go obserwuje potem w szkole i po i stwierdzam ze on przez cały dzień jest na haju
W rytze cała maa atrakcji: przystanek,zajazd,piramida,kotarba,gm czyżbym jescze o czymś zapomniał?
Offline
Witam.Widzę że mało absolwentów tu zagląda, może ja coś ruszę? Może się znajdzie ktoś kto pamięta lekcje ze ś.p. Pruskiem, historię z Szewczykową i nocne rajdy z Nowakową? Że nie wspomne o fizyce z Trembecką, to była jazda....
Freeman, zapomniałeś o ławeczce przed cyprem, dużym pokoju i nowym cepeenie:D
Ostatnio edytowany przez kriss (2008-08-26 06:15:04)
Offline
Witam
Fizyka to kojarzy mi się z tekstem o "kałasznikowie" ciekawe czy tylko nasza klase chciała powystrzelać Pani Trembecka
oraz standardowy dialog na francuskim: N: czego nierozumiecie??; JA: wszystkiego
w 4 klaie już mnie chciała ta to wywalać za drzwi ... no ale ja do tej pory mało co rozumie z tego języka
Offline